Polskie wina na rynku
Także historia polskiego przemysłu winiarskiego nie ma wiele do zaoferowania. W czasach gierkowskiego PRL-u i jeszcze później produkcja tych trunków bazowała na dolewkach z wody i spirytusu. Nie trzeba podkreślać, że wina w ten sposób uzyskiwane nie łechtały za bardzo podniebień koneserów, a niesławny „jabol” pod sklepem czy pod trzepakiem stał się jedną ze smutnych wizytówek epoki.
Jednak ekonomiści przekonują, że nie wolno bać się ryzyka. Polska, jak się okazuje, jest w opinii specjalistów krajem, który ma spory potencjał jeżeli chodzi o przemysł winiarski. Liczby zresztą nie kłamią, a produkcja krajowa w tym zakresie powiększyła się w ciągu ostatniej dekady kilkunastokrotnie. Sprzyja temu polski klimat (coraz cieplejszy), w którym lokalne szczepy mają okazję zaistnieć i konkurować z zagranicznymi.
Sklep z winami polskimi – czy warto?
Sklep z winami polskimi może okazać się wyjątkową atrakcją na naszym rynku. Istnieje już kilka takich przybytków, które oferują tylko rodzime produkty. Istnienie coraz silniejszego schematu e-commerce, czyli sprzedaży internetowej, dodatkowo stymuluje przedsiębiorcze osoby chcące zaistnieć na rynku. A ponieważ polskie wina przyciągają coraz większe zainteresowanie konsumentów, warto zainwestować właśnie w taki pomysł handlowy. Lokalne winnice tylko czekają by znaleźć miejsce, w którym będą mogły zaistnieć na większą skalę.